
Śniadanie, które mogłabym jeść codziennie i właściwie w każdej porze dnia :)
Truskawki, jogurt i otręby truskawkowe. Pycha!
!
SKŁADNIKI:
1 jogurt naturalny
1 łyżeczka cukru brzozowego
4 łyżki otrębów granulowanych truskawkowych
kilka truskawek
Jogurt słodzimy cukrem brzozowym, truskawki kroimy na małe kawałki. W szklance układamy warstwami: truskawki, jogurt i otręby.
Najlepiej smakuje schłodzony. :)

Ośmielę się powiedzieć: Moja bratnia duszo!:) To właśnie między innymi dla takich śniadań uwielbiam czerwiec:)
OdpowiedzUsuńEch, szkoda, ze sezon na truskawki trwa tak krotko... Pyszne sniadanie!
OdpowiedzUsuńTeż tak uwielbiam, taki zestaw nigdy się nie nudzi;)
OdpowiedzUsuńPychotka!:)
OdpowiedzUsuńNajlepsze klasyka. Właśnie szamię jogurt naturalny z truskawkami i granolą z patelni z migdałami :D Cudo *_*
OdpowiedzUsuńWygląda kolorowo i pysznie, aż ma się ochotę zaraz iść po truskawki :)
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanko! takie lubię:)
OdpowiedzUsuńzdrowo ładnie i pysznie
OdpowiedzUsuńNasi piłkarze powinni dzisiaj takie zjeść:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z chłodzeniem :D pycha !
OdpowiedzUsuńO rany, pora obiadowa, a jak już marzę o jutrzejszym śniadaniu ;). Dziękuję za inspirację :)
OdpowiedzUsuńJa może nie codziennie ale często dopada mnie śniadaniowy głód na tego typu kombinacje:)
OdpowiedzUsuńCo dziś zjem na śniadanie?
mmmmmm :))
OdpowiedzUsuń