sobota, 18 stycznia 2014
Dietetyczna ryba po grecku
Dietetyczna, pieczona ryba po grecku. Smakuje lepiej niż przyrządzona tradycyjna metodą. Jest naprawdę pyszna! Do tego delikatna, krucha i aromatyczna. Lekko pikantna, z delikatnym mięsem ryby i warzywami... Świetna, niskokaloryczna pozycja :)
SKŁADNIKI na 4 porcje:
0,5 kg filetów białej ryby ( u mnie sandacz mrożony)
4 średnie marchewki
2 średnie pietruszki
1/2 selera
1 cebula
1 puszka pomidorów bez skóry
2 liście laurowe
3 ziarenka ziela angielskiego
50 g koncentratu pomidorowego
1 łyżka oliwy
Marchew, pietruszkę i selera obierz, umyj i zetrzyj na tarce o dużych oczkach.
Cebule posiekaj w kostkę. Pomidory w puszce zmiksuj.
Na patelni rozgrzej oliwę, wrzuć cebulę i podsmaż. Po minucie dodaj pozostałe, starte warzywa. Wymieszaj. Dodaj pomidory, ziele angielskie, liść laurowy i duś na małym ogniu ok. 10 minut mieszając od czasu do czasu (w razie konieczności można lekko podlać wodą). Dobrze by warzywa pozostały lekko twardawe.
Rybę pokrój na kawałki, skrop sokiem z cytryny, popieprz i lekko posól . Rybę ułóż na folii aluminiowej, zawiń i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 20 minut.
Gdy warzywa będą miękkie, układaj je na półmisku naprzemiennie z upieczoną rybą. Na wierzchu powinny być warzywa. Potrawę podawaj na ciepło lub na zimno.
1 porcja zawiera średnio:
energia: 171 kcal
białko: 25 g
węglowodany: 15,5 g
błonnik: 6 g
tłuszcze: 4 g
cholesterol: 39 mg
potas: 1050 mg, wapń: 109 mg, fosfor: mg, magnez 335 mg, żelazo: 2,5 mg, cynk: 1,4 mg,
wit. A: 1010 mg, wit.E: 4,0 wit.C: 35 mg, B1: 0,3, B2: 0,7 , niacyna 4,5; B6:0,95; kwas foliowy:104 mg; B12: 5; jod:0,9
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
moja mama taką robiła pierwszy raz na święta - pyszna! i na pewno będzie powtórka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to danie :) W moim domu pojawiło się stosunkowo późno, ale jak już weszło, to na stałe!
OdpowiedzUsuńteż serwuje sobie taka rybkę czasem pycha:)
OdpowiedzUsuńryba po grecku, wręcz nie mogę się od niej opędzić gdy jest gdzieś w lodówce, albo na stole. a nawet jak jej nie ma, to bym ciągle robiła lub kupowała. nie mniej jednak nigdy z pieczonej ryby nie jadłam, a to bardzo zdrowy, smaczny pomysł. ja bardzo wolę rybę pieczoną niż smażoną.
OdpowiedzUsuńkradne przepis ;)
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie ;*
Na pewno wypróbuję ten przepis! :)
OdpowiedzUsuńrobilam jest wysmienita,jak to mowia palce lizac
OdpowiedzUsuńPyszna. U mnie gości dość często. Polecam.
OdpowiedzUsuńWlasnie dzisia wynalazlam ten przepis i robie . Wyglada apetycznie i przedewszystkim zdrowa bo bez tluszczu.
OdpowiedzUsuń