Figi to owoce, które mogłabym jeść bez opamiętania i bez ograniczeń. Słodkie, delikatne, rozpływające się w ustach... Dzisiaj w wersji śniadaniowej na wynos :) Połączenie fig, kremowego jogurtu, lekkiego serka i borówek. Do tego porcja zdrowego błonnika w owocowym musli... Raj dla podniebienia...
SKŁADNIKI:
100 g jogurtu
200 g chudego serka homogenizowanego
100 g borówek
2 świeże figi
3 łyżki musli bez cukru
miód lub syrop z agawy do smaku
Jogurt wymieszaj z serkiem homogenizowanym i miodem lub syropem z agawy. Połowę serka wymieszaj z borówkami i przełóż do szklaneczki lub słoiczka.
Posyp musli i nałóż ponownie serek. Wierzch udekoruj świeżymi figami pokrojonymi na kawałki.

Uwielbiam figi, a w takiej wersji to już na pewno są pyszne :)
OdpowiedzUsuńpyszne figi! jogurt do doobry towarzysz dla nich! :)
OdpowiedzUsuń(idealny deser do mojej figowej akcji, zapraszam!)
figi są obłędne, dobre na każdą porę dnia!:)
OdpowiedzUsuńNie dość, ze pewnie pyszne śniadanko, to jeszcze przepiękne! :)
OdpowiedzUsuńmmmm:) pysznie;)
OdpowiedzUsuń